Link do gry z odcinka: https://www.roblox.com/games/4299508195/Polish-Car-DrivingMerch na Diwu.pl https://diwu.pl/96-limited-edition-by-charlunaTikTok htt
pornografia przemoc spam naruszenie praw autorskich inne X Szpan w pół godziny - muffinki czekoladowe Składniki 2 szklanki mąki pół szkalnki cukru 3 niezbyt płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 2 łyżki kakao tabliczka najtańszej czekolady pokrojonej w kosteczkę pół na pół cm pół szklanki oleju 1 jajko szklanka mleka ew. aromat waniliowy Etapy przygotowania 1 Włączyć piekarnik na 180 st. C z termoobiegiem lub 200 bez termoobiegu. 2 W misce wymieszać pierwsze pięć składników (suche), w drugiej wymieszać kolejne cztery (mokre). Nie trzeba nawet używać miksera, ja to mieszam najprostszą na świecie trzepaczką (mokre), a suche łyżką. Następnie połączyć mokre z suchymi. 3 Do papierowych foremek (tzw. papilotek) nakładać masę do ok. 2/3 ich wysokości (wychodzi 20 muffinek). 4 Piiec ok. 17-20 min (sprawdzić po ok. 15 min wykałaczką - jeśli po wbiciu w ciacho pozostaje sucha, to za 2 min wyłączyć piekarnik). Ciasteczka są małe więc szybko się pieką. Następnie wyłożyć je na kratkę, aby elegancko i szybko wystygły. Można udekorować polewą (4 kostki czekolady roztopić z odrobiną mleka i margaryny). 5 Robiłam też wersję z białej czekolady - wtedy należy dodatkowo dodać łyżkę mąki (zamiast kakao, aby zachować odpowiednią gęstość ciasta), no i kosteczki białej czekolady. źródło: MA== Komentarze
Wyrobić ciasto drożdżowe (nie czekamy aż wyrośnie)Wszystko wrzucamy do miski, wkruszamy drożdże i wyrabiamy aż nie będzie się całość przylepiać do rąk.Rozwałkować placek na grubość 5-6 mm, pokroić na prostokąty i zawijać cienkie parówki. Można posmarować dogi roztrzepanym jajkiem, wtedy będą miały ładny złocisty kolor. Można też Wykupiłeś już domenę u providera? Pora więc zastanowić się nad jej wykorzystaniem - czyli umieszczeniem w niej swojej strony WWW. W poniższym artykule krok po kroku wprowadzimy Cię w arkana sztuki webmasterskiej. Nie załamuj rąk, jeśli z tworzeniem internetowych witryn miałeś dotychczas mało do czynienia - aby zbudować własny serwis, nawet nie musisz znać języka HTML. Własną stronę internetową można stworzyć na dwa sposoby - napisać ją od zera w języku (X)HTML lub skorzystać z odpowiedniego edytora. Pierwsza z metod to technika dla zaawansowanych użytkowników, należy bowiem wykazać się znajomością składni czy znaczników języka, aby móc efektywnie dobudowywać do strony kolejne cegiełki kodu. Dla zupełnych laików w kwestii tworzenia stron pozostaje więc rozwiązanie drugie, czyli skorzystanie z tzw. aplikacji WYSIWYG (ang. "what you see is what you get"), które udostępniają użytkownikom gotowe elementy do wykorzystania, np. tabele, formularze, itp. Wystarczy wybrać odpowiednią pozycję w menu i żądany komponent trafia do dokumentu HTML). W niniejszym artykule spróbujemy stworzyć prostą stronę WWW w oparciu o narzędzie łączące w sobie obie te metody. Wskazówka - niektórzy dostawcy usług internetowych oferują własne, webowe kreatory WWW WYSIWYG - typowym przykładem takiej aplikacji jest np. dostępny w portalu WebMajster. Uwaga - niniejszy tekst jest skierowany dla początkujących webmasterów: starzy HTML-owi wyjadacze na pewno zdążyli już poznać wszystkie zawarte w nim wskazówki. Zanim przejdziemy do tworzenia strony, musimy zastanowić się nad jej treścią (jaki "content" znajdzie się na stronie), strukturą (jak będzie wyglądać nawigacja po podstronach - powinna być dla użytkowników wygodna) i wyglądem (witryna powinna mieć jednolity wygląd). Zaplanowane działania w tej materii znacznie ułatwią późniejszą pracę (najlepiej w tym celu rozrysować sobie to wszystko na papierze). Pozostaje jeszcze pytanie, z jakiego edytora skorzystać. Ostateczną decyzję pozostawiamy Tobie - w ostateczności, jeśli znasz już podstawy HTML, możesz korzystać ze zwykłego Notatnika Windows. Pozostałym początkującym użytkownikom polecamy program Zajączek - darmową aplikację polskiego autorstwa, wyposażoną w zestaw przydatnych narzędzi pomocnych w pracy każdego webmastera (np. funkcje tworzenia animowanych obrazów GIF czy walidator kodu HTML). Jeśli nie czujesz się mocny w projektowaniu wyglądu, z pomocą przyjdzie Ci Layout Master, który pozwala zaprojektować rozmieszczenie elementów na stronie WWW. Zaczynamy Język HTML to inaczej język znaczników hipertekstowych - jego kontynuacją jest XHTML (język rozszerzalnych znaczników tekstowych, używany do budowania strona na potrzeby wyświetlania ich w różnych urządzeniach, np. PDA). Różnica pomiędzy nimi jest taka, że w XHTML można używać wyłącznie małych liter. Zainstaluj na dysku twardym program Zajączek i uruchom go. Kliknij ikonę "Nowy dokument" w lewym górnym rogu ekranu, a Twoim oczom ukaże się taki oto widok. Wskazówka - zauważ, że w prawym panelu, pod oknem z widocznym kodem strony znajdują się cztery zakładki: Edycja kodu HTML, Przeglądanie, Diagram i Wyniki SQL. Powinny Cię teraz interesować tylko dwie pierwsze. Znajdując się na pierwszej zakładce, możesz edytować kod strony dodając do niego różne komponenty dostępne na pasku opcji, jak również ręcznie wpisywać kolejne linie. Zmiany będą widoczne - po zapisaniu pliku - właśnie w oknie Przeglądanie. Metadane Nie przejmuj się, jeśli nie rozumiesz, do czego służą znaczniki meta http i meta name. Kliknij po prostu znaczek "Sekcja Meta" dostępny na pasku opcji, a będziesz mógł wprowadzić własne metadane do kodu strony. Uwaga - sekcja meta programu Zajączek informuje nas, że do tworzenia strony wykorzystane zostaną znaczniki języka HTML w wersji Tymczasem najnowsza wersja tego języka oznaczona jest już numerem Zauważ, że znaczniki pisane są wielkimi literami - dla wersji języka HTML nie ma to znaczenia, jednak gdybyś chciał tworzyć stronę nadającą się do przeglądania na urządzeniu przenośnym, musiałbyś utworzyć stronę z wymogami XHTML, czyli wszelkie znaczniki pisać małymi literami. Pomiędzy znacznikami znajduje się niewidoczny w przeglądarce nagłówek strony (oprócz znaczników , pomiędzy którymi trzeba umieścić tytuł strony, widoczny na pasku nagłówkowym przeglądarki). Treść strony będziemy dodawać pomiędzy znacznikami . Wskazówka - dodając do strony nowe elementy możesz jednocześnie uczyć się, jak pisać kod ręcznie, co jest nieocenioną umiejętnością.
Oprócz podawania godziny, często dodajemy jaka jest pora dnia, czyli np. dziesiąta rano, lub piąta po południu. Od godziny 5 do 11, rano: пять часов утра – одиннадцать часов утра. Od godziny 12 do 16, w dzień: двенадцать часов дня – четыре часа дня. Od godziny 17 do 23
Przystawka (4)Danie główneStarter (6)Pierwsze danieDrugie danieDodatek (19)Deser (68)SałatkaTerinaPotrawa mięsnaZupaPotrawa rybnaPotrawa wegetariańska (4)Potrawa z jajek (suflet, omlet)Potrawa z ryżuPotrawa z makaronuPotrawa z ziemniakówPotrawa z roślin strączkowychSosDressingDipPasta/dżemNapójKrem/musLodyPraliny/słodycze (5)TortCiasto (17)TartaCiastka (24)Biszkopt (1)ChlebBułkaPizza, foccaciaAmerykańskaAngielska (2)ArmeńskaAustriackaBelgijskaBiałoruskaBrazylijskaBułgarskaChińskaChorwackaCzeskaDuńskaEgipskaFińskaFrancuskaGóralskaGrecka (1)GruzińskaHiszpańskaHolenderskaIndonezyjskaIndyjskaIrlandzkaJapońskaKanadyjskaKaszubskaKresowaKujawskaLibańskaLitewskaMałopolskaMarokańskaMazowieckaMeksykańskaNiemieckaNorweskaPodhalańskaPodlaskaPolskaPołudniowoamerykańskaPortugalskaRosyjskaRumuńskaSkandynawskaŚląskaŚródziemnomorskaSzwajcarskaSzwedzkaTajskaTajwańskaTunezyjskaTureckaUkraińskaWarmińskaWęgierskaWielkopolskaWietnamskaWłoskaWschodnioeuropejskaŻydowskaWiosna (8)Lato (11)Jesień (10)Zima (8)Walentynki (6)Karnawał (7)Wielkanoc (6)Dzień Matki (5)Halloween (5)Boże Narodzenie (6)Sylwester (6)Chiński Nowy Rok (3)RamadanDzień Ojca (5)Dzień Babci i Dziadka (4)Łatwe (27)Naturalne (11)Szybkie (28)Kreatywne (10)Niedrogie (17)Śniadanie (3)Drugie śniadanie (8)ObiadPodwieczorek (17)Kolacja (1)Rodzaj posiłkuPrzekąska (18)Wegetariańska (5)Przepis dla dzieci (8)Bez nabiału (3)Bez jajekBez alkoholu (10)Dla niemowląt (4/6-12 miesięcy)Bez glutenu (2)Bez laktozy (2)Surowa dietaJedzenie na wynos (11)Przepis szefa kuchni (1)Przepis dla dużej rodziny (6)Przepis dla 1 osoby (1)Przepis dla 2 osób (2)Przepis dla studenta (10)Przepis dla starszych osób (1)Przyjęcie (18)Bufet (13)Wakacje (17)Urodziny (17)Urodziny dziecka (18)Piknik (19)Grill (4)Prezent (11)Dzieci w kuchni (13)Gotowanie na co dzień (11)KonserwowaniePodgrzewanieGotowanieSmażenieSmażenie techniką stir-frySmażenie na głębokim tłuszczuGrillowanieChłodzenieZamrażaniePieczenie (9)Gotowanie na parze Gotowanie na parze z VaromąWielowarstwowa gotowanie z Varoma
rzeczownik, rodzaj męskorzeczowy. (1.1) wyróżnianie się poprzez ekstrawagancki sposób bycia lub ubierania się w celu przypodobania się komuś [1] odmiana: (1) przypadek. liczba pojedyncza. liczba mnoga. mianownik. szpan.
Najlepsza odpowiedź Tяι-xiє ♥ odpowiedział(a) o 00:22: Chyba musisz być zdesperowana ... źle stań , lub potknij się na schodach. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 19:53 możesz spróbować źle ją postawić , albo mocno w coś udeżyć...ale po co to robić ? :Praczej nie da sie tego zrobić bezboleśnie aciaa odpowiedział(a) o 19:54 idzie tak? jak tak to ja się piszę ;) można np. skoczyć z wysokich schodów i upaść na nogę, poślizgnąc się, albo poprosic kumpele zeby ci na w-fie noge podłożyła jak biegacie i niby to był wypadek są różne sposoby :) blocked odpowiedział(a) o 19:52 bezboleśnie chyba sie nie da ; o . blocked odpowiedział(a) o 19:53 Sonata13 odpowiedział(a) o 19:53 bezboleśnie? tak się nie da :) rozpędź się na schodach i źle sobie stań... ale nie radzę, bo może stać się coś gorszego, niż zwykłe skręcenie tez myslałam że fajnie jest miec gips..uwiez nie fajnie mam teraz prawą ręke w gipsiee xdd hmm..^ ^ bezboleśnie się nie da ;d skręcenie będzie długo bolało ;( lepiej symuluj że strasznie boli cie noga w kolanie ;d hahahhaa ;Djakoś na wf upadnij blocked odpowiedział(a) o 20:59 Bezboleśnie ?Raczej nie ! ; )) natka;) odpowiedział(a) o 19:56 Wiem jak to zrobić z palcem i w domu.. ;/No to tak.. bierzeż ocet i zamaczas np. palca i trzymasz tak przez prznajmniej pół godziny.. potem bierzesz wyciągasz tego palca i wkładasz do gwinta butelki no i kładziesz na stole odwracasz się i powoli jedziesz tą butelką do końca stołu , aż wkońcu bach.. natychmiast ciężar butelki spada, a dy trzymasz palca w occie , palec robią się gibki itd. liczę na naj ;* Uważasz, że ktoś się myli? lub
Übersetzung im Kontext von „pół godziny“ in Polnisch-Deutsch von Reverso Context: pół godziny jazdy, jakieś pół godziny, w ciągu pół godziny, pół godziny później, co najmniej pół godziny
Ma ktoś ochotę na muffinki czekoladowe? :D Nawet jeśli myślisz, że w kuchni masz dwie lewe ręce to gwarantuje Ci, że z tym sobie poradzisz :) Czas przygotowania: 30 minut. Poziom trudności: łatwe. Z przepisu wychodzi ok 20 muffinek. Składniki 2 szklanki mąki pół szklanki cukru 3 niezbyt płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 2 łyżki kakao tabliczka czekolady pokrojonej w kosteczkę pół na pół cm pół szklanki oleju 1 jajko szklanka mleka ew. aromat waniliowy Etapy przygotowania: 1. Włączyć piekarnik na 180 st. C z termoobiegiem lub 200 bez W misce wymieszać pierwsze pięć składników (suche), w drugiej wymieszać kolejne cztery (mokre). Nie trzeba nawet używać miksera, ja to mieszam najprostszą na świecie trzepaczką (mokre), a suche łyżką. Następnie połączyć mokre z Do papierowych foremek (tzw. papilotek) nakładać masę do ok. 2/3 ich wysokości (wychodzi 20 muffinek) 4. Piec ok. 17-20 min (sprawdzić po ok. 15 min wykałaczką - jeśli po wbiciu w ciacho pozostaje sucha, to za 2 min wyłączyć piekarnik). Ciasteczka są małe więc szybko się pieką. Następnie wyłożyć je na kratkę, aby elegancko i szybko wystygły. Można udekorować chcesz wersję z białej czekolady to wtedy należy dodatkowo dodać łyżkę mąki (zamiast kakao, aby zachować odpowiednią gęstość ciasta), no i kosteczki białej czekolady. Babeczki cieszą się sporym powodzeniem :D Szybko się je robi, a jeszcze szybciej znikają :) Smacznego :) Pozdrawiam Kamila :)
Oto te zasady w pigułce. Podział doby. W języku angielskim przy podawaniu godzin dzielimy dobę na 2 części: przed południem (od północy do godziny 11:59 przed południem) i po południu (od godziny 12.00 w południe do 23:59). Godziny przedpołudniowe od popołudniowych odróżniamy skrótami: am – przed południem, pm – po południu. Jaginek 2Aktualna liczba punktów użytkownika: 32 Kraj: Polska O mnie: Który model Thermomix ® posiadasz?: Thermomix ® TM 5 Czy współpracujesz / pracujesz w Vorwerk Polska?: brak Umiejętności kucharskie: Początkujący kucharz Najlepszy przepis: Natchnienie - biszkopt z wiśniami Najczęściej komentowany przepis: Natchnienie - biszkopt z wiśniami Opublikowane przepisy: 4 Komentarze: 3 Przepisy (4) Pokaż więcej Zamieść nowy przepis Sos worcestershire przez Jaginek 0 0 -- Średni 48 (2 Oceny) Muffinki babeczki - Szpan w pół godziny przez Jaginek 0 1 -- Łatwy 47 (4 Oceny) Zakwas żytni na chleb przez Jaginek 0 0 -- Łatwy 8640 (6 Oceny) Natchnienie - biszkopt z wiśniami przez Jaginek 0 13 -- Średni 90 Zakład w Szczecinku to światowy lider produkcji surowych płyt MDF, HDF i płyt wiórowych, laminowanych płyt MDF i płyt wiórowych oraz lakierowanych płyt HDF. Zakład powstał w 1989 roku na bazie istniejących Zakładów Płyt Wiórowych. Dzięki ogromnym inwestycjom w rozbudowę linii produkcyjnych stał się jednym z najbardziej
Na schabowym świat się nie kończy! Nic nie stoi na przeszkodzie, aby do naszej domowej kuchni wprowadzać odległe i egzotyczne smaki. Dzisiaj przedstawię wam przepis, na potrawę będącą efektem zaprzyjaźnienia się z ludźmi, dla których kiszenie ma wymiar wręcz rytualny. Zapraszam na kulinarną podróż do Maroka. Smak tej potrawy będą niosły kiszone cytryny - ich smak i aromat są niepowtarzalne. Ten dodatek jest bardzo popularny w kuchni marokańskiej i każda gospodyni domowa na swój własny, doskonały przepis. Koniecznie postarajcie się zdobyć także ras el hanout, czyli marokańską mieszankę przypraw. Nie musicie poszukiwać charakterystycznych stożkowych naczyń o nazwie Tagine, ale jak będą już w zasobach kuchni, to po prostu będzie kulinarny szpan z doskonałym aromatem. Zwodzę trochę na manowce, ale warto się pochylić nad nowymi doznaniami smakowymi, nawet jeśli nie czuć tego pięknego zapachu afrykańskiego powietrza. Do rzeczy, zatem. Oto lista produktów potrzebna do przyrządzenia tego dania. Potrzebujecie: - trzy łyżki oliwy- kiszona cytryna - połówka będzie w zupełności wystarczająca - pokrojoną na mniejsze kawałki, - kurczak udziec ze skórą i kością osiem sztuk, - trzy ząbki czosnku (obrany, ale w całości), - jedna cebula biała pokrojona w pióra,- jedna łyżeczka kurkumy świeżej (obrana i posiekana), - imbir obrany i posiekany (jedna łyżeczka),- ras el hanout (jedna łyżka), - jedna marchew obrana i pokrojona w grubą kostkę,- oliwki zielone z dobrego źródła, ale bez pestek, - mąka - pszenna (półtora kubka), razowa (pół kubka), - drożdże suche (dwie płaskie łyżeczki), - masło miękkie (dwie łyżki), - jeden kubek wody,- dwie łyżeczki miodu,- kolendra (kilkanaście gałązek),- sól i przesiewamy i mieszamy z drożdżami, dodajemy miód, masło, wodę, delikatnie solimy i wyrabiamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Odstawiamy do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej pod przykryciem. Kurczaka nacieramy solą i pieprzem, smażymy na oliwie z dwóch stron. Kurczaka wyjmujemy i na pozostały tłuszcz dodajemy cebulę, marchew, imbir, kurkumę i smażymy kilka minut, aż składniki delikatnie zmienią swoją strukturę. Układamy w naczyniu żaroodpornym lub wkładamy do Tagine kurczaka i przesmażone składniki, posypujemy ras el hanout, dodajemy cytrynę, czosnek i podlewamy niewielką ilością wody. Przykrywamy naczynie i pieczemy około pół godziny w temperaturze 180 st. C. Kilka minut przed zakończeniem pieczenia dodajemy oliwki i odkrywamy naczynie. Gotowe danie wymieszajcie i odstawcie. Następnie zabieramy się za wypiek pieczywa, gdyż idealnie wszystko będzie smakowało z ciepłym chlebem. Formujemy niewielkie płaskie bułki i układamy na papierze do pieczenia, wypiekamy kilkanaście minut w temperaturze 200 st. C, aż urosną i będą delikatnie rumiane. Wyjmujemy pieczywo i czekamy, aż trochę wystygnie. Wtedy podgrzewamy w piekarniku naszego kurczaka z dodatkami, wyjmujemy i posypujemy listkami kolendry. Teraz tylko wystarczy uzupełnić kieliszki doskonałymi trunkami, a Piotr Zastróżny z Festusa przygotował dwa idealne dodatki do tego aromatycznego dania, sami zdecydujcie, czy bąbelki, czy bardziej statyczne wino. Wybór padł na Fritz Haag Risling Halbtrocken 2019 Mozela Niemcy cena 69 zł lub Champagne Drappier Carte d'Or Demi-Sec Szampania Francja 189 zł. Pozostaje jedynie cieszyć się doskonałymi smakami, dalekie podróże można sobie zafundować nie wychodząc z domu. To taki substytut tego, o czym teraz najbardziej marzymy.
Czy nasz zawodnik podoła wyzwaniu rzuconemu przez Szefa 🍔Przed państwem nowa seria Głód vs Chef #foodchallange powstająca we współpracy z restauracjami The
Kopnęłam się w rzyć, bardzo polecam! Wiem, co sobie myślisz od razu, Halina, mnie się nie chce nigdzie kopać, daj Ty mnie spokój. Ale Halina, pozwól, że wyjaśnię, żebyśmy się tu dobrze zrozumiały!Nie wiem jak to się dzieje, ale wszystkim nam się zdaje, że na hasło: kopnęłam się w rzyć, od razu przychodzi na myśl ruch, a jak ruch to trzeba natychmiast przebiec maraton, cokolwiek innego się nie liczy, nie jest ważne i w ogóle bez sensu zaczynać, bo wstyd. Jest tak z każdym jednym celem, jaki sobie postawimy. Zdrowe jedzenie? A to na bank nigdy już nie spojrzę nawet na eklerka i będę jak ten królik, tylko sałatki wpieprzać. Czytanie książek? Ale pani, jak, kiedy, bombelki, praca, dom, dwa koty, gdzie, jak? Jak padnę na tę sofę o 21 to nie mam siły na nic oprócz Love Island, Masterchefa i Barw Szczęścia. Schudnąć? No dobra, chcę bardzo, nic dziś nie jadłam, liczy się? Jak to tak po tygodniu na samych jabłkach schudłam tylko pół kilo? Nie to podśmiechujki, ale sama też długo tak miałam. Chcę wszystko na wczoraj, ma być zajebiście najpóźniej od wtorku. Jak coś zaczynam, od razu chcę efektów. Potem moje życie, a raczej moje dzieci i kurczący się ciągle czas te pragnienia i marzenia zweryfikowały. Bo tak zawsze jest! Z każdej strony atakują nas hasełka, że się da, że można, że TO TYLKO KWESTIA PLANU, priorytetów i inne tam takie bzdety. Niestety wszystkie te piękne i ambitne plany nie wytrzymują zderzenia z tak mamy potem ciągły niesmak, bo życie płynie, a my ciągle w tym samym miejscu. Na nic nie mamy czasu i tylko innym zazdrościmy, że znajdują energię i luki na ale w końcu kopnęłam się w rzyć. Doszłam do jednej prawdy objawionej. Ja mam czas. Nie tyle, ile bym chciała go mieć, nie zawsze wtedy, kiedy tego potrzebuję, ale ja mam czas. Wcale nie dlatego, że nic nie robię i się lenię. Wcale nie. Ja mam czas. Wszyscy mają. To bujda na resorach kiedy ktoś mówi, że nie ma czasu na nic, taki slogan. Zrobiłam sobie ćwiczenie i tak jak za każdym razem kiedy zaczynam różne diety, spisuję co jem, tak spisałam sobie co ja codziennie robię, że zajmuje mi tyle liście, obok pracy i zajmowania się dziećmi, znalazło się mnóstwo czynności, które są potrzebne, ale ja jednak niezbyt dobrze je planowałam. Takie zakupy. Można je zrobić raz w tygodniu, jak się usiądzie i zaplanuje. Można zrobić on line, drugim okiem zerkając na serial. No ale bywało, że ja latałam na zakupy codziennie, a bo nam się coś zachciało, a bo chleba brakło, a bo coś to ogromny pożeracz czasu, bo musisz zaplanować, dojechać, kupić, przywieźć, rozpakować. Podobnie jest ze wszystkim. Sprzątanie nie musi zajmować całej soboty, można pracami się podzielić i każdego dnia zrobić coś innego, żeby nie czuć ciężaru zmarnowanego na jechanie na szmacie nie mówię o odpoczywaniu, bo zwyczajnie rzadko to robię. Wcale nie dlatego, że nie mam czasu! Nie robię tego, bo gapię się w głupi serial albo telefon. I wcale się nie relaksuję, bo ktoś mnie irytuje, coś mnie uwiera, czytam bezdennie głupie w taki sposób przyjrzałam się swojemu życiu, zauważyłam, że jeśli cokolwiek chcę osiągnąć, muszę lepiej planować i wykorzystywać okazje, do upchnięcia rzeczy, na których mi naprawdę zależy. Oczywiście zauważyłam wtedy, że mnóstwo czasu zwyczajnie marnuję na rzeczy, które mi nic nie dają, nie poprawiają mi nastroju i niczego mnie nie uczą. Absolutnie nie mam tu na myśli wyjścia do kina, czy wina z przyjaciółką, noł, noł. Mówię o zupełnych wrześniu zrobiłam sobie takie małe ćwiczenie. Spisałam 10 rzeczy, na których najbardziej mi zależy, ale ciągle mi się wydaje, że nie mam na nie czasu, a nawet jak je robię, to szybko o tym zapominam, bo jakoś tak, rzeczy, które miałam ochotę robić był:– relaks (kilka minut kiedy NIC nie robię, absolutnie nic, bez planu)– 30 minut czytania książki (mój sposób to po tym, jak dzieci usną, a my ogarniemy gary itp., siadam na 30 min z książką, zanim włączę tv i zanim sięgnę po telefon)– podcast (marnuję, w stresie i nerwach, przynajmniej 1,5 h dziennie w korkach, postanowiłam czegoś się w tym czasie nauczyć, czegoś się dowiedzieć, posłuchać kogoś fajnego, od czasu, kiedy zaczęłam nie mogę skończyć! Podcasty są doskonałe!!)– spa (mam tu na myśli domowe zabiegi – maskę na twarz, masaż bańką, leżenie na macie, szczotkowanie ciała, olejowanie włosów i tak dalej)– 2 litry wody dziennie– witaminy i suplementy (ciągle zapominam!)– codzienny sport (min. 30 min, bieganie, szybki spacer, rower, pływanie, siłownia, wspinaczka, taniec, ćwiczenia w domu, cokolwiek)– spotkanie z kimś bliskim (raz w tygodniu, nie chodzi o rodzinę).Na tej liście może znaleźć się wszystko to, na czym nam zależy, albo co chcemy zmienić. Na przykład pół godziny bez zakłócaczy. Wieczór bez mediów. Spacer z psem. Zabawa z dzieckiem. Jeden zdrowy posiłek. Posprzątanie jednej szafki. Chodzenie spać przed 11. Pobudka przed domownikami. Nie obgadywanie. Tylko 2 kawy dziennie. Trzymanie się budżetu. Nie podjadanie po 20. 5 min rozciągania po przebudzeniu. 3 angielskie słówka kroki powodują wielkie zmiany. Najgorzej jak nic nie zmienisz, bo wtedy, wiadomo – nic się nie zmieni. Jak posprzątasz jedną szafkę dziennie, wkrótce posprzątasz całą chatę i poczujesz ulgę/zadowolenie/satysfakcję. Jak codziennie będziesz czytać, wkrótce przeczytasz książkę, potem kolejną, a potem ze zdziwieniem zauważysz, że wróciłaś do NAWYKU osobiście wrzesień zaskoczył. Okazało się, że 7h spałam tylko dwa razy (!!), domowe spa robiłam około 4 x w tygodniu, choć nałożenie maski, czy masaż bańką zajmuje przecież dosłownie 5 minut! Usiąść z kawą, nic nie robić tylko poczochrać psa udało mi się… dwa wycieczki do Włoch, codziennie ćwiczyłam, łykałam grzecznie pastyleczki i piłam wodę. Pozostałe rzeczy to raczej tak w kratkę. Zaczęłam październik z małymi modyfikacjami. Kopnęłam się w rzyć i działam!Napisałam ten post, choć wiem, jakie zbiorę za niego komentarze – skąd brać tyle czasu, a gdzie życiowy spontan, a po co tak, komu by się chciało. Mnie to motywuje i dodaje mi skrzydeł, kiedy pod koniec danego dnia widzę, że przynajmniej w tym zakresie pracowałam nad sobą. I jak gówno się wylewa z każdego kąta, przynajmniej mam kontrolę nad tymi kilkoma zagadnieniami. Liczę na to, że z czasem wejdą mi w krew. Jestem mega zmotywowana i każdy dzień zaczynam i kończę z moją „listą dobrych nawyków”. A ponieważ ciąle mnie ktoś pyta skąd i jak znajduję czas na to czy owo – proszę lista to mogą być tylko 3 punkty. Twoja lista może być rozpisana nie na dni, a na tygodnie. Czas znajdziesz, bo jak się chce, to się znajdzie sposób. Pomyśl o tym piciu wody – postaw na biurku litrową butelkę i postaraj się ją wypić w ciągu 2-4 godzin i już masz połowę jednego celu z głowy, a przecież nic Cię to nie kosztowało! Myśl takie listy robię sobie od lat, zawsze wtedy, kiedy wydaje mi się, że mam za dużo na głowie i nic dla siebie. To mi pomaga wykroić czas na rzeczy, które są dla mnie ważne. Dobre nawyki to przecież rzeczy, które robimy regularnie! I jak kopnęłam się w rzyć to zaraz się okazało, że da się. No jasne, że się da!Takie listy nazywają się po angielsku „ bullet journal habit tracker” – inaczej „planer nawyków” – poszukaj w necie podpowiedzi jak taki dzienniczek może wyglądać, albo stwórz coś swojego (można też kupić gotowe). Powodzenia! Na stories (tu: pokażę moje dwie listy, chociaż ja się dopiero rozkręcam, wcześniej zupełnie nie dbałam o wygląd tych list, teraz, dla siebie samej, będę podchodzić do zadania bardziej kreatywnie!Jakie nawyki chcesz rozwinąć? Będę trzymała za Ciebie kciuki! Niech się uda, cokolwiek zaplanujesz. Małymi, codziennymi/cotygodniowymi krokami. Dajesz!!
Nic nie mówiąc, jedynie kiwam głową i kieruję się w stronę, w którą mężczyzna wskazuje palcem. — Pięć-dwa-zero. Rekomendacja dla tego pana i podwyżka. Co prawda, wszedł w kompetencje przysługujące poziomowi trzeciemu, aczkolwiek zna swoje miejsce, ponieważ procedurę dyscyplinującą pozostawia w rękach swojego przełożonego.
Bardzo lubię czytać relacje zawodowców od reklam, jak to odbywa się produkcja jednego zdjęcia mającego promować jakiś produkt. Plany, dyskusje, uzgodnienia, spotkania z jednym, drugim, dziesiątym przedstawicielem zleceniodawcy. Jeszcze raz plany, dyskusje, uzgodnienia. No i budżet, ustalanie z ekipą potencjalnych problemów technicznych i szukanie ich rozwiązania, kompletowanie zespołu, wynajem studia i osprzętu, opcje awaryjne, harmonogram. Planowanie inwazji na średniej wielkości państwo musi być tylko trochę bardziej złożone. A można prościej. Prośbą o północy na GG: „Jedna zapowiedź do następnego numeru potrzebna. Ze zdjęciem. Zdążysz za pół godziny?” Pół godziny? Co za problem? To aż 5 minut na wymyślenie co i jak sfotografować. Następne 5 na wymyślenie jak (a studio mamy ogromne w kącie kuchni). Kolejne 5 minut na ustawienie sprzętu (hm, chyba córka tu dzisiaj rysowała i lepiła plasteliną). Zostaje 10 minut na samo zdjęcie i rozwiązanie problemów, które wyskoczą w trakcie (lampy 200 Ws nawet po skręceniu do 1/8 mocy i przez softboks wypalają w diabły scenę robioną na f/ i ISO 100. Potrzebny filtr szary. Średnica gwintu nie pasuje do 85/ To trzymamy w ręku). Teraz jeszcze 5 minut na obróbkę i wysyłamy z prędkością światła, czyli w czasie zerowym. Pół godziny. Nie wygląda jak wysokobudżetowe zdjęcie reklamowe? Pewnie, że nie wygląda. A jak kandydat do zawodów w robieniu zdjęć reklamowych na czas? Jakbym miał więcej czasu, to wymyśliłbym jakąś zastawkę, żeby przyciemnić dłoń bez zmniejszania jasności „pistoletu” i znalazł miejsce z drugiej strony, żeby doświetlić go trzecią lampą (chyba montując lampę na drzewie za oknem kuchni). Ale to już przy okazji następnego zdjęcia w pół godziny.
.
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/307
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/335
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/723
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/781
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/33
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/325
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/902
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/970
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/336
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/794
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/729
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/87
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/788
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/573
  • gy5ghpa7ci.pages.dev/39
  • szpan w pół godziny